Jak udało pozbyć się długów naszej klientce?
Oto historia naszej klientki , Pani Marzeny.
Wszystko zaczęło się ok. 6 lat temu.
Mieszkaliśmy razem z mężem i dwoma naszymi synami oraz moją mamą. Mama pracowała jako sprzątaczka w firmie, która sprzątała pomieszczenia biurowe. Pracowała na etacie za tzw. najniższą krajową.
Oboje z mężem pracowaliśmy i żyliśmy na całkiem przyzwoitym poziomie do momentu gdy mama zachorowała na nowotwór złośliwy.
Po rozpoznaniu choroby zaczęły się wizyty w szpitalu, różnego typu badania. Próbowaliśmy ratować mamę poprzez prywatne wizyty u różnych specjalistów, które nie są refundowane przez NFZ.
Nie bacząc na koszty szukaliśmy pomocy. Ja zadłużyłam się w banku na kwotę 50 000 zł. Cała kwota została przeznaczona na wizyty lekarskie, zabiegi i inne rzeczy, które nie są refundowane.
Pieniądze bardzo szybko zostały rozdysponowane a wydatki wciąż rosły. Zaczęłam się zadłużać w firmach pożyczkowych, zaciągać chwilówki. W sumie do poprzedniego kredytu doszło kolejne 60 000 zł.
Wierzyliśmy iż postępujemy słusznie gdyż pieniądze w całości przeznaczane są na leczenie a stan mamy ustabilizował się.
Po kilku miesiącach od wykrycia nowotworu u mamy odszedł od nas mąż, gdyż nie podołał opiece. Zostałam sama z dwójką dzieci i zaczęły się kolejne problemy finansowe gdyż musiałam sam spłacać kredyty oraz utrzymać rodzinę.
Z uwagi na brak środków do życia zaciągałam kolejne pożyczki, którymi spłacałam raty poprzednio zaciągniętych kredytów.
Raty pożyczek wynosiły blisko 3000 zł. Wszystko udawało się jakoś regulować do momentu wystąpienia pandemii związanej z koronawirusem.
W maju straciłam pracę. Nie byłam wstanie regulować rat kredytowych. O tamtej pory zaczęły się telefony oraz wizyty domowe windykatorów. Przychodziły pisma z sądów oraz nachodzili komornicy.
Przeżyłam załamanie nerwowe . Gdy myślałam,że już nic nie mogę zrobić, natrafiłam przypadkiem na Idea Centrum Oddłużeniowe.
Teraz jestem oddłużona po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej i z optymizmem spoglądam w przyszłość swoją i mojej rodziny.
Jeśli chciałbyś się dowiedzieć czy możesz ogłosić upadłość konsumencką, wyślij do nas wiadomość lub zadzwoń.